Rosnąca liczba niesubsydiowanych dużych farm fotowoltaicznych w Polsce pokazała ostatnio rosnącą atrakcyjność polskiego rynku PPA oraz
ogromny potencjał Polski do znacznego obniżenia cen energii i obniżeniu uzależnienia od węgla, właśnie dzięki zastosowaniu fotowoltaiki.
Aktualnie w Polsce instalowanych (projektowanych) jest kilka projektów poza krajowym systemem aukcyjnym dla OZE powyżej 1 MW, a duże moce oczekiwane od tych farm słonecznych powinny już działać w latach 2022-2023 roku.
Projekty te nie są jednak jedynym sygnałem, że niesubsydiowana fotowoltaika zyskuje udział w rynku w Polsce.
Bardzo ciekawy trend pokazała również ostatnia aukcja URE, w której nie wszystkie zakontraktowane moce wytwórcze zostały alokowane na podstawie wytworzonej energii elektrycznej, która będzie sprzedawana w ramach aukcyjnego mechanizmu kontraktów różnicowych (CfD).
Sukces instalacji fotowoltaicznych w Polsce zależy od kilku czynników:
- tzw. średnioterminowy rozwój LCOE fotowoltaiki
- dojrzałość projektu
- poziomy cen PPA w nadchodzących latach
Jedno jest całkiem jasne: polski rynek PPA gwałtownie rośnie i w obecnej sytuacji rynkowej jest coraz bardziej atrakcyjny.
W ostatniej aukcji URE na projekty OZE o wielkości przekraczającej 1 MW, energia słoneczna stanowiła około 570 MW przydzielonej mocy przy średniej cenie 207,85 zł/MWh.
Polska ma obecnie zainstalowaną moc fotowoltaiczną przekraczającą 6,3 GW.
Według Instytutu Energetyki Odnawialnej (IEO), oczekuje się, że polski rynek fotowoltaiczny będzie się mocno rozwijał w ciągu obecnej dekady, aby
do końca 2030 r. osiągnąć 30 GW mocy zainstalowanej.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.